
Spadek, spadek, spadek... nanan
Patrzcie co mi waga dzisiaj rano pokazała!

Hihi, czyli mój pasek teraz jest prawidłowy!
Jestem ciekaw dlaczego spadek, jak ja w tym
tygodniu tak grzeszyłam..
Nie będę nawet tutaj pisać. ;)

Pyszne są te wafelki <3 Ale cii...
Zjadłam jeden kawałek. ;)
Całym można się nieźle zasłodzić. Mi aż wczoraj łzy poleciały.
Gratuluję i dajcie z siebie wszystko!

optymistka1997
13 czerwca 2013, 17:51Gdy nie będzie grzeszków, spadek będzie o wiele efektowniejszy. Zobaczysz! ;-) Tak, też tak zrobię, ha :D