Radość moja wczorajsza spowodowana spadkiem wagi po grzesznej niedzieli poszła w niepamięć gdyż dziś waga uparcie stoi w miejscu!! (pewnie od nadmiaru balsamów... bo wczoraj miałam wieczór wyjątkowej pielęgnacji skóry mej.)
A co gorsza.... w mojej głowie istnieje tylko - CYNAMONOWE CIASTKO - mojej siostry!!!!
(Fot. Fiszki. Ciastko cynamonowe i dwie babeczki cytrynowe mi na pokuszenie.)
Wytrwam... wytrwam... wytrwam !!!
brak mi jednak sił... Nie wiem o co chodzi... Chciałam wczoraj pobiegać... Ii... 25 minut i albo leń albo NIEMOC!
Jutro zacznę Basen. Bo go Kocham! Zawsze i na wszystko mi pomaga.