- Pomoc
- Regulamin
- Polityka prywatności
- O nas
- Kontakt
- Newsletter
- Program Partnerski
- Reklama
- Poleć nasze usługi
-
© Fitatu 2005-25. Wszelkie prawa zastrzeżone.
Serwis stosuje zalecenia i normy Instytutu Żywności i Żywienia.
24 lutego 2023, 16:03
Jesteśmy grupą (czytaj: towarzystwem wzajemnej motywacji) działającą od 18.01.2021r. Razem motywujemy się do ćwiczeń, diety i towarzyszymy sobie.
Zżyłyśmy się z sobą ale jesteśmy otwarte na nowe osoby. To jest nasz główny wątek. Śmiało napisz coś od siebie (albo o sobie) i działaj z nami!
Zapraszamy także:
- tabelki - monitorujemy tutaj swoja dietę, ruch i nawyki
- centymetry - sprawdzamy o ile nas mniej w centymetrach
- wycieczka - wspólnie okrążamy świat doliczając swoje kilometry, aktualnie zmierzamy do Tokio z Los Angeles
- zdrowe nawyki - tu wyrabiamy dobre nawyki
- Pogromca Słodyczy - co miesiąc walczymy o ten zaszczytny tytuł
- uwagi od wagi - tu skrupulatnie śledzimy skład ciała
- treningi - to miejsce na nasze ulubione treningi
- przepisy - tu umieszczamy nasze inspiracje kulinarne
Edytowany przez Mirin 31 stycznia 2025, 09:11
22 kwietnia 2025, 09:32
Witam poświątecznie... och tak to był dobry czas... nieco się zregenerowałam ale nie powiem, żebym się wyspała - serio... mało mi 😁
wczoraj byli u mnie siostrzeńcy, posiedzieliśmy chwilkę, a potem zabrałam się za przegląd rzeczy na wyjazd... coś tam już przyszykowałam i nawet poprasowałam w niedzielę będę pakowała...
Śmierć papieża zaskoczyła i zasmuciła, a dla mnie dodatkowo jest to o tyle istotne wyjazdowo, że w Rzymie w przyszłym tygodniu będzie zatrzęsienie ludzi... czekamy na jakieś oficjalne komunikaty ale nie będzie lekko... zobaczymy jak się ułoży nasze zwiedzanie i czy nie odwołają nam lotu ?! bo już i takie słyszałam informacje, że jest to możliwe... na pewne rzeczy jednak wpływu nie mamy więc nie ma się co denerwować na zapas.
Francuzeczko brawo za treningi... szkoda, ze pogoda nie dopisała, u nas było pięknie
Mal dzięki za info o włoskach ja dziś idę do fryzjera i rano umyłam włosy, bo nie dało się inaczej, muszę myć co 2 dni, bo włosy mi się przetłuszczają..
Mal ten serniczek wygląda obłędnie mniam...
Ja zrobiłam mazurka z kajmakiem i czekoladą na kruchym - wyszło pyszne, poza tym jeszcze francuskie z makiem... syn twierdzi, że mało... nie przejadłam się zanadto ale nie była to dietetyczna uczta... o nie, sałateczki, jajeczka i mięska były przednie i jeszcze długo będą mi się śniły po nocach... to zdecydowanie święto po którym w krwioobiegu krąży przewaga majonezu 😛 tak mówią i ja się z tym zgadzam...
czas jednak podojadać i powrócić na właściwe tory
Mandarynko doszłaś już do siebie ?
Monireju dziękuję... u mnie już jakby ku lepszemu, może to koniec tej gorszej passy wreszcie
Życzę wam cudownego dnia, och tak - jeszcze 4 dni i weekend ! 💋
23 kwietnia 2025, 09:37
Hello, co za piękny dzień ☀...
wczoraj byłam u fryzjera, było farbowanie i obcięcie, jestem mega zadowolona...
czuję, że odzyskuję siły, mam takie pragnienie działania ...
Życzę wam wspaniałego dnia i duuuuużo dobrej energii 💋
23 kwietnia 2025, 10:31
Dzien dobry🙂
Luise gdzie taka piękna pogoda? U mnie deszcz, zimno, szaro- buro idealnie pod kocyk z herbatką 😅
Po tych kilku dniach waga w górę to oczywiste jakoś słabo się oszczędzałam 🐣🥚 pora na ćwiczenia (zostały mi tylko 2 treningi) i ograniczenia w jedzeniu 🥗
Dobrego dnia dla Wszystkich🌹
23 kwietnia 2025, 13:10
Francuzeczko ja nie miałam odwagi jeszcze wejść na wagę, albo się odważę wejść jutro albo w czwartek po majówce, ogólnie przez ostatni miesiąc przybyło mi tu i tam, zaokrągliłam się znacznie... 😀...
24 kwietnia 2025, 00:12
Cześć Dziewusie drogie! Ja zajęta od świtu do zmierzchu, a teraz przespać się parę godzin trzeba, więc w przelocie: macham do Was i buziam. 1. maja wstawię się po wątkach fitnessowych. Jak się u mnie zluzuje, to sobie przyjdę dłużej pomarudzić. Plus zapierdzielu taki, że nie ma kiedy pomyśleć o tym, o czym się nie powinno...;) Do miłego i czymajta się, jako i ja się tu czymam...:)
💋🍀🌻🌷🌈🌄🌠
24 kwietnia 2025, 11:06
Czymamy się jako i ty się czymasz 💋
Ja nadal "na fali" i czuję się coraz lepiej... marzę już o ćwiczeniach, spacerach ale czasu nie ma... popołudnia do późna latam i to się prędko nie zmieni... jutro impreza w pracy więc polatam na kelnerowaniu to się okaże jaką ja mam kondycję hyhy
Mam na oku piękne auto, facet mi sprowadził ze Szwajcarii no i się zakochałam oczywiście na odległość... zobaczymy jak się przejadę w poniedziałek będzie na to szansa... nie zapeszam, puszczę więcej pary jak będę coś bliżej wiedziała... ale czuję już to podniecenie, że to chyba TO!!!! 😀
Mam dziś sporo pracy bo jutro mnie rano nie będzie więc nadrabiam...
Buziaczki, wspaniałego dnia 💋
25 kwietnia 2025, 13:05
Dzień dobry!
Luise mam nadzieję, że Twoje podróż dojdzie do skutku! Lotu nie odwołają i pogoda cudna dopisze, bo tłoczno to raczej będzie 🤞
Auto ważna rzecz, pewnie, że testuj! Pamiętaj, że możesz sama sprawdzić historię pojazdu, takie czasy, że nie ma co ufać w ciemno. Trzymam kciuki!
Troche mnie ponosi jeszcze po świętach, ale już się biorę do pracy nad sobą!
Powodzenia!
26 kwietnia 2025, 18:41
Ja przez święta przytyłam całe 1,5 kg. W międzyczasie wróciłam do wagi sprzed świąt, ale Majówkę, to ja jeszcze święcić będę....:D Potem skromniej: do Dnia Dziecka...;) Kiedy wypada w tym roku Boże Ciało - nawet nie chcę wiedzieć....
Kochane, nie samym odchudzaniem człowiek żyje, a ja już całkiem...
Buziam :-)
Edytowany przez Użytkownik5374931 27 kwietnia 2025, 00:13
26 kwietnia 2025, 22:59
hello
wpadam na jednej nodze bo już zmęczona, wczoraj pracę skończyłyśmy o 1 w nocy więc spać położyłam się koło 2, a o 9.00 już śmigałyśmy na ostatecznym sprzątaniu po imprezie... no było fajnie i dałam radę... dziś w dzień złapałam godzinkę snu dlatego teraz siedzę na kompie i w aplikacji bankowej próbuję magicznym sposobem rozmnożyć kasę, żeby na wszystko starczyło... mama kupiła nam po 1 zakładzie totka na chybił trafił i jeszcze nie sprawdzałam czy coś wygrałyśmy... zaraz to uczynię
Na imprezce jedzone było... 🤪... jestem już ciężka artyleria... teraz powinnam już skupić się tylko na spalaniu... ważę o 2 kilo więcej niż mój tatuś w butach na wadze na wizycie lekarskiej wczoraj ... 😭 kosmos... 😵
Życzę wam cudownego weekendu, całuski 💋
27 kwietnia 2025, 00:11
a ja zedytowałam swój wpis, bo mam problemy z podzielnością uwagi, ale czytuję i trzymam kciuki non stop 🤗